poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Wycieczka #7 - Wiosenna rozgrzewka

Trasa:
Lądek Zdrój (Sielanka) – Trojak – Skalna Brama – ruiny zamku Karpień – Królówka – Iglica – Lądek Zdrój

Czas przejścia:
ok. 3,5h



Na początek sezonu wybieramy się na niezbyt wymagającą, ciekawą trasę w bliskiej okolicy Lądka Zdroju.

Wyprawę najlepiej rozpocząć pod domem wypoczynkowym Sielanka [S]. Dojeżdżamy do końca drogi i zostawiamy auto po prawej stronie. Większość trasy wiedzie czerwoną ścieżką dydaktyczną [1], oznaczoną dodatkowo numerem 3. Ścieżka ta niestety nie jest dobrze oznaczona, znaki są już mocno zatarte, często prawie niewidoczne, co stanowi przeciwieństwo do towarzyszącej jej większość drogi ścieżki niebieskiej. Bardzo prawdopodobne, że zmieniły się oznaczenia, bo ścieżka czerwona jest zaznaczona na mapach, natomiast niebieska przebiega wg kartografów zupełnie w innym miejscu. Możliwe, że najnowsze wydania map zawierają już naniesione zmiany, na mojej z 2011 roku niestety ich nie ma. Warto uważnie śledzić drogę, żeby się nie zgubić.


Po opuszczeniu parkingu, w kilka chwil dojdziemy do Arboretum, które w maju powinno być już otwarte, na pewno warto je odwiedzić, dla nas było jednak jeszcze zamknięte. Kawałek wyżej znajduje się źródło Św. Jadwigi, jeśli ktoś zapomniał wziąć ze sobą wodę jest okazja uzupełnić zapasy. Odbijamy w prawo, a kilka chwil później ostro w lewo. Po kilku minutach dojdziemy do sporego placu zwanego Dużym Rondem. Przed nami aż cztery ścieżki i jedna z prawej strony biegnąca w przeciwną stronę. Tę zostawiamy, a kierujemy się w najbardziej na prawo wysuniętą z czterech widocznych przed nami. Kawałek dalej spotkamy kolejne rozgałęzienie, tym razem zwane Rondem Grzybowym. Wybieramy prawą odnogę. W końcu ścieżka odbije w prawo, lekko w górę w las, miejsce to jest oznaczone dodatkowo żółtą strzałką. Teraz czeka nas lekka wspinaczka pod górę, a sama ścieżka jest słabiej widoczna. Zarówno czerwone, jak i niebieskie znaki biegną na tym odcinku razem. W pewnym momencie znów wyjdziemy na solidniejszy trakt i tu należy skręcić w lewo i iść cały czas, nadal pod lekką górkę, do spotkania ze szlakiem niebieskim [2]. Przejście całego tego odcinka od parkingu powinno nam zająć maksymalnie 1h.


Skręcamy w prawo w szlak niebieski [2] i kierujemy się w stronę punktu widokowego na Trojaku, który powinniśmy osiągnąć po okołu 10 minutach. Z góry całkiem przyjemny widok na okolicę Lądka. Jest to dobre miejsce na pierwszy przystanek. 

 
Dalsza droga wiedzie wśród bardzo ciekawych formacji skalnych, widoki będą zbliżone do tych jakie obserwujemy na szlaku w okolicach Błędnych Skał. Trafimy tu między innymi na Skalny Mur czy budzącą swymi rozmiarami respekt Skalną Bramę, schodząc przez którą dojdziemy do Rozdroża Zamkowego. Pod drewnianym zadaszeniem ukryta jest tablica informacyjna ruin zamku Karpień, na który dotrzemy po 10 min wędrówki czerwoną ścieżką dydaktyczną [3]. Same ruiny są w dość kiepskim stanie, choć widać nadal wyraźne zarysy pomieszczeń i zewnętrznych murów. Po wieży nie ma niestety zbyt wielu śladów.


Całość wyprawy do ruin zajmie nam około 1,5h. W tym miejscu warto zastanowić się czy iść dalej, ponieważ oznaczenia trasy będą kiepskie, w niektórych miejscach w ogóle ich brakuje, a na dodatek w pewnym momencie natrafimy na ostrzeżenia o zakazie wstępu, za którym znajduje się odcinek drogi z powalonymi i powyrywanymi z korzeniami drzewami (oznaczony na mapce przerywaną linią), pośród których ścieżka ginie zupełnie. Bardzo trudno przejść ten odcinek i ponownie odnaleźć ścieżkę. Rozwiązaniem jest nawigacja lub obejście tego miejsca. W tym drugim przypadku można skorzystać z tzw. Drogi Koślawej [4], która omija najgorszy fragment. Ominą nas Kobylicowe Skały z Królówką na czele, ale widok z niej przesłaniają drzewa, więc nie będzie to duża strata. 

 
Zanim jednak zdecydujemy się na wybór drogi musimy opuścić ruiny zamku. Przechodzimy przez środek ruin, a następnie w dół zgodnie ze znakami niebieskimi i zielonymi, jednak od razu po zejściu z murów odbijamy w prawo, w pierwszą możliwą ścieżkę, która obchodzi zamek stroną przeciwną od tej, którą na nie dotarliśmy. Oczywiście ścieżka ta nie jest w ogóle oznaczona, jednak jeśli dokonaliśmy właściwego wyboru po paru chwilach zobaczymy oznaczenia czerwonej ścieżki dydaktycznej [3], a kawałek dalej czeka nas skrzyżowanie z Koślawą Drogą i decyzja, którędy iść dalej.

 

Wędrówka czerwoną ścieżką [3] zajmie nam nieco ponad godzinę, a zakończy się dotarciem do Iglicy zwieńczonej kilkumetrowym metalowym krzyżem. Po drodze trafimy na kolejne źródełko - Źródło Św. Antoniego oraz kilka ciekawych formacji skalnych opisanych na znajdujących się przy nich tablicach informacyjnych. Trasa wielokrotnie przecina różne drogi i ścieżki, czasem zmienia kierunek, jednak oznaczenia na tym etapie są w miarę dobrze widoczne i nie powinno być problemów z odnalezieniem właściwej drogi. Na trasie napotkamy sporo powalonych drzew zagradzających przejście, jednak nie powinny one nas spowolnić. Gdy dotrzemy do Iglicy, z góry czeka nas chyba najciekawszy widok na jaki trafimy podczas całej wycieczki. Na szczycie należy uważać, jest wąski i nierówny, a brak tu jakichkolwiek barierek.


Schodząc z Iglicy obieramy niebieską ścieżkę dydaktyczną [5], która po około 40 min doprowadzi nas do głównej drogi i początku naszej wyprawy.


Jest to lekka i przyjemna wycieczka, niezbyt długa, za to okraszona ciekawymi widokami i miejscami. Niestety bardzo kiepskie oznaczenia lub ich brak mogą nam tą przyjemność zakłócić, warto więc posiadać nawigację i jak najaktualniejsze mapy.


5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię podróżować po górach i jeśli mam tylko ku temu okazję to wyjeżdżam. Oczywiście nie zapominam o ubezpieczeniu gdyż jest ono bardzo ważne. Tym bardziej, że poprzez kalkulator https://kioskpolis.pl/kalkulator-turystyczny/ mogę bez najmniejszego problemu znaleźć odpowiednie dla mnie ubezpieczenie turystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. W moim odczuciu najlepsze oferty ubezpieczeń podróżnych można znaleźć na https://rankomat.pl/kalkulator/ubezpieczenia-turystyczne/. Mają bardzo szeroką ofertę produktów ubezpieczeniowych i najniższe ceny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń