Stroma (1166 m n.p.m.)
jest jednym z wyższych i ciekawszych, jednak zdecydowanie mniej
znanych szczytów w Masywie Śnieżnika. Jego wierzchołek oraz
wschodnie zbocza są bardzo charakterystyczne i wyróżniają się na
tle innych gór, gdyż zbudowane są z różnej wielkości skałek i
głazów. Jest też tutaj, jak wskazuje nazwa, stromo i dość
niebezpiecznie. Może dlatego nie przebiega tędy żaden oficjalny
szlak turystyczny, a szkoda, bo widoki naprawdę robią wrażenie.
Warto dodać, że we
wnętrzu tej właśnie góry znajduje się o wiele lepiej wszystkim
znana Jaskinia Niedźwiedzia.
Dojście
Jeżeli
posiadamy mapy, a jeszcze lepiej nawigacje dojście nie powinno
stanowić większego problemu. Szczyt można zdobyć z miejscowości
Kamienica lub z Kletna albo idąc niebieskim szlakiem od Schroniska
pod Śnieżnikiem. Dokładniej opiszę drogę z Kletna, gdyż tą
właśnie wybrałem zdobywając górę.
Rozpoczynamy
wędrówkę na parkingu przed Jaskinią Niedźwiedzia, skąd udajemy
się asfaltową drogą wyłączoną z ruchu w stronę wspomnianej
jaskini, jednak gdy dojdziemy do dużej tablicy informacyjnej
(zdjęcie poniżej) skręcamy z drogi w lewo, w szutrową ścieżkę,
będącą początkiem narciarskiej trasy biegowej.
Trzymamy
się cały czas głównej ścieżki, która w pewnym momencie się
rozgałęzia – wybieramy drogę w lewo, pod górę (miejsce
widoczne na zdjęciu poniżej).
Kawałek
dalej ścieżkę przetnie inna, przez którą przebiega niebieski
szlak turystyczny. Skręcamy w prawo i kierujemy się tym właśnie
szlakiem, w pewnym momencie odchodzącym lekko w prawo, w leśną
drogę. Tu zaczyna się trudna część wycieczki. Podejście jest
strome i bardzo kamieniste, dodatkowo nierówne i wyżłobione przez
płynącą tędy podczas deszczy wodę.
Wyjście
na otwarty teren będzie oznaczało koniec wspinaczki. Będąc na
szczycie wzniesienia musimy odnaleźć nieoznaczoną ścieżkę w
prawo, jest dość szeroka, ale porośnięta trawą, więc można ją
przeoczyć. W razie problemów z jej odnalezieniem - jeśli dojdziemy do miejsca z drewnianą amboną po prawej stronie, będzie to oznaczało, że już ścieżkę minęliśmy i musimy
się wrócić. Sama ścieżka rozgałęzia się w pewnym momencie,
wybieramy lewą odnogę i po kilku minutach powinniśmy znaleźć się
na szczycie.